Czy Polsce grozi nagłe odłączenie od sieci energetycznych tej zimy? Inne kraje przygotowują się na taką sytuację.

Czy Europie grozi nagłe nieplanowane odłączenie od sieci energetycznych tej zimy? Do takiej sytuacji przygotowują się np. Niemcy, Szwajcaria, Austria. Od tygodni temat nagłych przerw w dostawach prądu jest analizowany w Hiszpanii. W Polsce nikt nie mówi o tym zagrożeniu. Wystarczy kilka godzin bez prądu aby w większości gospodarstw domowych zapanował chaos.

Różnica między reakcja rządu polskiego, a rządami innych państw.

Napływające informację z kilku krajów europejskich, opinie ekspertów wskazują, że długotrwałe przerwy w dostawie prądu są możliwym scenariuszem, stanowiącym realne zagrożenie z poważnymi następstwami . Taka sytuacja może nastąpić tej zimy. Ma to związek z narastającym kryzysem energetycznym.

Niemcy instruują od dłuższego czasu swoich obywateli jak sobie radzić z możliwym zagrożeniem nagłego, nieplanowanego odłączenia od sieci energetycznych .

Jednym z zaleceń niemieckich ekspertów było przygotowanie dla każdego członka rodziny plecaka z odzieżą na pięć dni, środkami pierwszej pomocy, artykułami higienicznymi i niepsująca się żywnością.

Obrona Cywilna Północnej Westfalii w poradniku wydanym niedawno dla obywateli radzi: nie działa ci ogrzewanie? Jeśli masz w domu kominek lub piec i wystarczającą ilość drewna, to idealnie! W przeciwnym razie zbierz koce, śpiwory i ciepłą odzież.

Ostrzeżenia przygotowali także m.in. eksperci banku Goldman Sachs. Argumentują oni, że rosnące ceny energii zwiększą ryzyko wyłączeń prądu w Europie podczas tej zimy, zwłaszcza jeśli będzie ostra. Ich zdaniem zaczną się wtedy wyczerpywać zapasy gazu, a LNG skierowane do Europy nie wystarczy, aby temu zapobiec. A bez gazu w czasie zimowych miesięcy dla wielu jedyną opcją zostanie dogrzewanie elektryczne.

Austriackie ministerstwo obrony udziela informacji jak radzić sobie z ewentualną przerwą w dostawie energii elektrycznej na dużą skalę. Zaleca aby mieć w domu świece, baterie, zapałki, tranzystorowe radio, apteczkę pierwszej pomocy, wodę pitną i żywność w puszkach. Jeżeli do tego dojdzie odradzają używania samochodu. Nie będzie wtedy działała sygnalizacja świetlna, a drogi mogą blokować auta, którym zabrakło benzyny.

Temat możliwości długotrwałych przerw w dostawach prądu jest też od tygodni analizowany w Hiszpanii. W imieniu rządu wypowiedziała się tam Teresa Ribera, trzecia wicepremier i minister ds. transformacji ekologicznej i wyzwań demograficznych. Uspokoiła, że w Hiszpanii możliwość blackoutu nie jest duża, bo kraj prawie nie jest połączony z Europą siecią przesyłową.

Od miesięcy przed kryzysem energetycznym w Europie przestrzega tam m.in. Antonio Turiel – doktor fizyki teoretycznej, matematyk i badacz CSIC (Consejo Superior de Investigaciones Científicas) – największej w Hiszpanii publicznej instytucji naukowej. Jego zdaniem, na blackout realnie narażone są wszystkie kraje Starego Kontynentu.

Jak wskazują eksperci, większość prywatnych magazynów gazu znajdujących się w Europie należy do Gazpromu, który celowo nie wypełnił ich surowcem, aby podbić cenę gazu na rynku, gdy ten stanie się rozpaczliwie potrzebny. To dlatego tak teraz drożeje.

Eksperci przekonują, że sytuacja może też dotyczyć Polski. Problem może być w tym, że jeśli do tego dojdzie, możemy być nieprzygotowani.

Jeśli dojdzie do kumulacji wszystkich negatywnych zjawisk, wystarczy kilka godzin bez prądu, aby zapanował chaos w większości domostw.

Jeżeli doszłoby do braku prądu, zabraknie wody przez niedziałające pompy. Większość nieruchomości korzysta ze standardowych, systemowych rozwiązań dostępu do energii elektrycznej czy wodociągów. W obecnym świecie budynki posiadające swoje źródło ciepła czy możliwość przygotowania posiłku bez prądu (np. piece kaflowe, kuchnie opalane drewnem, kominki) czy własną wodę (np. studnia, grawitacyjne rozprowadzenie wody ze źródła górskiego) itp. wyszły z mody.

Jeżeli nawet na terenie nieruchomości jest studnia często korzystanie z niej jest uzależnione od prądu. Tak samo jest z różnego rodzaju piecami.

Jeżeli dom posiada logistykę zabezpieczającą nas w ogrzewanie, wodę, możliwość przygotowania posiłku bez prądu, przez dłuższy czas- nagłe odłączenie od energetyki nie sprawi trudności.

W Polsce raczej uznaje się, że blackout to kumulacja wielu zdarzeń. Beata Jarosz-Dziekanowska, rzecznik prasowa Polskich Sieci Energetycznych (PSE) przyznaje, że awaria typu blackout występuje najczęściej w wyniku nałożenia się kilku zdarzeń losowych, obejmujących np. awarię sieciową w powiązaniu z awaryjnym wyłączeniem dużej elektrowni.

Zjawisko blackout może wystąpić w różnych warunkach, nawet w przypadku posiadania odpowiednio dużych rezerw mocy.

W Bieszczadach systematycznie co roku występują blackouty wywołane pogodą, o czym się nie mówi.

Z kolei dr Dawid Piekarz, wiceprezes Instytutu Staszica uważa, że w kontekście blackoutu trudno jest porównywać sytuację Polski i Niemiec. – Blackout w Niemczech może być spowodowany transformacją tamtejszej energetyki na OZE i gaz, przy wyłączaniu źródeł węglowych i atomowych.

Według eksperta scenariusz niemiecki w Polsce się nie ziści, ponieważ u nas ok. 75 proc. energii wytwarzanej jest z węgla. Gwarantuje to zarazem bezpieczeństwo energetyczne w warunkach zimowych- wyjaśnił dr Piekarz.

Według eksperta może dojść do takiej sytyuacji z powodu złego stanu sieci przesyłowej, która jest wyeksploatowana, a jej modernizacja następuje wolniej niż jest to konieczne.

Lepiej wyjść z założenia aby być zabezpieczonym na taką sytuację i nie potrzebować, niż potrzebować i nie być.

ZOBACZ RÓWNIEŻ:

Udostępnij na:

One Reply to “Czy Polsce grozi nagłe odłączenie od sieci energetycznych tej zimy? Inne kraje przygotowują się na taką sytuację.”

  1. Ile się marnuje gałązek u sadowników po cięciu drzew. Można by to zrolować czy tp. i do elektrowni np. Ale…, ‘zieloni’ by pewnie zaprotestowali, że to nie gaz…

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *